Jeśli oczekujesz od systemu, że pozwoli Ci stać się superzajebistym herosem mogącym stworzyć lub zniszczyć świat to najlepsze jest Dungeons & Dragons. Mimo skromnych zwykle początków prowadzoną postać można szybko doprowadzić do znacznej potęgi, tak, że Gandalf staje się nikim. Wystarczy powiedzieć, że sam doprowadziłem w krótkim czasie mego czarodzieja do takiej mocy, że gdy skrytobójca w nocy podrzyna mu gardło, ten budzi się, idzie się ogolić i zabija nieszczęsnego skrytobójcę od niechcenia pierwszym lepszym czarem.
Jednak jeśli pragniesz większego realizmu i wkurzają Cię sytuacje, gdy postać po podrzynaniu gardła zamiast umrzeć się budzi dobrą alternatywą jest Warhammer. Tam bohater gracza z założenia nie jest przeciętną postacią, jednak nie jest on również kimś nieśmiertelnym i super potężnym. Świat jest brutalniejszy i bardziej zbliżony do realnego (o ile to możliwe tam gdzie istnieje magia).
Najlepiej jednak skorzystac z takiego systemu z którego skorzystać akurat nadarzy sie okazja :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz